Will SmithI

Willard Christopher Smith Jr.

8,3
85 932 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Will Smith

Zenada. Ludzie dajcie mu Oskara , bo jak nie to zobaczycie , ziomale wyjda na ulice i bedzie sie dzialo . Chlopak chce Oskara . Dno aktorskie chce Oskara .Czemu jeszcze nie ma Oskara. Wstydzil by sie . Tylu znakomitych aktorow nie ma w swym dorobku statuetki , a to dno chce i trzeba mu dac. Widac ktos mu tam wmawia ,ze jest dobrym aktorem i chlopak w to uwiezyl . Jak juz zdobedzie Oskara , to bedzie chcial moze Nobla albo i co inne . W zyciu nie obejrze z tym scierwem zadnego filmu . Miernota nad miernotami .

J987

Po pierwsze, nikt nie woła o Oscara dla Willa, nawet jego żona.
Po drugie, bojkot tyczył się czegoś więcej niż "Smithowi należała się nominacja!". A już na pewno nie był skupiony na nim.

Bardzo Cię proszę nie przeinaczaj, nie fałszuj i nie spłycaj informacji jak jakiś Pudelek czy Fakt bo zamiast analizy faktów mamy gównoburzę.

PS. Smith to bardzo dobry aktor i talentu mu odmówić nie można.

Metropholis

Nie przeinaczam faktów . Aktorzyna nie przyszła na rozdanie nagród , a żonka włączyła się w walkę o prawa czarnych ,tylko szkoda , że walkę tę rozpoczęła dopiero kiedy mężulek nie dostał nominacji .
Każdy widzi co innego. Ja widzę marnego aktorzynę , który z jedną miną zbitego pudelka zawojował świat i niech robi dalej to co robił ale upominanie się o nagrody za tę minę jest czymś oburzającym . Dostanie Oskara za kolor skóry tym bardziej . To , że nie przyszedł na rozdanie nagród to tylko pokazało jak pan Smith znosi porażkę . Chyba nie najlepiej . Rozpieszczony , marny , aktorzyna .

J987

A poza tym przez takie postępowanie w przyszłym roku zobaczymy masę beztalenci przyjmujących nagrody nie za zasługi tylko za kolor skóry . Ennio Morricone w wieku 87 lat dostał statuetkę za twórczość , ale gdzie mu się równać z tak niebywałym talentem Smitha . Kimże on jest w porównaniu do tak wybitnego aktorzyny . Jakimś marnym pyłkiem . Nie zdziwię się jak w przyszłym roku za muzykę filmową będzie odbierał Oskara jakiś 50 Cent.

J987

Nie przyszedł bo je zbojkotował, tak samo zreszta jak wiele innych (również białych) gwiazd. Owszem, spłycasz, bo w tym bojkocie nie chodziło o to że nie dostał nominacji tylko że drugi rok z rzędu wszyscy nominowali są biali. Już nawet pomijając czarnoskórych (znakomity elba w Beats of no Nation czy niezły B. Jordan w Creedzie), nie znalazł się tam żaden Latynos (a przecież mówiło sie o szansach na nominację dla Benicio del Toro za Sicario czy choćby Oscara Isaaca za Ex Machinę), ani Azjata, ani Indianin, ani w zasadzie ktokolwiek inny. Natomiast na wszystkich innych rozdaniach nagród przed Oscarami pozostałe gremium nie miały problemów z nagradzaniem bardziej róznorodnie etnicznie a i tak nikt nie miał wątpliwości że wygrywali utalentowani aktorzy. Więc bojkot jako zwrócenie uwagi na ten problem Akademii ma sens (choć jest nieco... nieprzemyślany).

Co do Smitha. Obiektywnie rzecz biorąc zaliczył w karierze kilka dobrych ról, za niektóre nawet był nagradzany, więc aktorem złym nie jest. Nie twierdzę że należała mu się nominacja za Wstrząs (choć zagrał dobrze, nie powiem) ale rozumiem intencje jakie za tym stoją. I na pewno nie chodzi o foch że nie był nominowany tylko problem szerszego spojrzenia na mosliwości jakie daje (lub nie daje) kino aktorom o innym kolorze skóry niż biały. A Oscary też się do tego pośrednio przyczyniają.

Metropholis

Gwiazd jak Clooney który jest lizodupem Demokratów który chcę przyjęcia uchodźców

Adam28_filmweb

W Ameryce problem z uchodźcami wygląda nieco inaczej niż w Europie, plus oni zaraz obok mają Meksyk który jest wystarczająco problematyczny pod tym względem.

I co ma kwestia imigrantów do Oscarów, Jezu xD

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
psychodramat

Po pierwsze - skupiłam się na aktorach bo bojkot tyczył się PRZEDE WSZYSTKIM AKTORÓW. Więc Lubezki i Inarritu trochę odpadają jako argumenty w tym przypadku.
Po drugie - czarni nawoływali bo póki co sa najlepiej zorganizowaną grupą etniczną ubiegającą się o swoje prawa (czego zdecydowanie nie moga o sobie powiedziec rdzenni Amerykanie). Plus w trakcie gali padło stwierdzenie że chodzi nie tylko o czarnych ale równiez pozostałych i z tego co pamiętam z ust samego Chrisa Rocka.
Po trzecie - rusz tą swoją łepetyną trochę skoro już skończyłeś liceum. Jeśli uważałeś trochę w szkole to na pewno wiesz, że napięcia rasowe w Stanach były i nadal są problemem, nawet mimo zniesienia segregacji rasowej. Co przekłada się na stosunek białych do czarnych i na odwrót. Ale powstaje tu patologiczne zjawisko gdzie statystycznie rzecz biorąc młody, czarnoskóry mężczyzna ma większe ryzyko bycia postrzelonym czy pojmanym przez policjanta niż młody, biały mężczyzna na jego miejscu. Bierze się to z uprzedzeń i drastyczniejszych środków stosowanych wobec czarnych nawet gdy są nieuzbrojeni lub zagrożenie z ich strony jest niezwykle niskie (przykładowo są skuci w kajdanki więc nikogo nie skrzywdzą ale i tak zostają zastrzeleni z powodu "zagrożenia", patrz, przykład Oscara Granta z 2008 r.). Co za tym idzie również częsciej skazywani są na więzienie a ich wyroki wyższe niż białych na ich miejscu. Tak, czarnych jest więcej w więzieniach ale nie dlatego że są niebezpieczniejsi tylko surowiej skazywani (rok temu na Oscarach nawet John legend poruszył ten problem). Plus w ostatnich latach liczba zastrzelonych, nieuzbrojonych czarnych wzrosła co przyczyniło się do wzrostu napięć (w 2015 r. ich procent był jak dotąd najzwyższy). W takiej sytuacji rodzi to nienawiść wobec białych, wieksze napięcia i więcej przestępstw.

Jak widzisz to istne deus ex machina gdzie nie da się jasno wskazac "to oni są czarni i źli" tylko cały mechanizm społeczny który dopiero po przeanalizowaniu daje jaśniejszy obraz sytuacji.

Uwierz mi, że na upadek Detroit nałożyło się wiele czynników i skrajną naiwnością jest twierdzić że odpowiadaja za to czarni. Przeciwnie - to tak śmieszne i żałosne stwierdzenie że nawet nie będę Ci tłumaczyć tylko odeślę do przeczytania ksiązki "Detroit. Sekcja zwłok Ameryki". Zmienisz myślenie.

Śmieszą mnie Twoje uproszczenia gdzie tak łatwo przerzucasz winę na jedną stronę i wydaje Ci się czarni przesadzają, że tak właściwie wszystko jest ok i jeszcze wiązesz Afroamerykanów z Afryką - uwierz mi to nie ci sami ludzie. Ani już nawet nie ta sama kultura. Jak w ogóle kinematografia w Afryce ma się rozwinąć na większą skalę patrząc na konflikty z jakimi boryka się ten kontynent? Umiesz powiązać w ogóle tło społeczne z kulturą? Wiesz jak jedno wpływa na drugie? Chyba nie bo to już drugi, jak nie trzeci taki byk w Twojej wypowiedzi (a jest ich więcej ale nie chce mi się na nich teraz skupiać). Plus poczytaj sobie o Nollywood które jest dopiero początkiem kutluralnego dźwignięcia się na nogi raptem jednego państwa Afryki. A i tak kiepskim jakościowo.

Aaa, i jeszcze jedno co do tego łączenia Afryki z Ameryką. Widzisz, sprawa wygląda tak że czarni aktorzy w Hollywood jak WIll SMith, Samuel L. Jackson, Jamie Foxx, Morgan Freeman, Terence Howard i inni to aktorzy amerykańscy. Na wskroś amerykańscy którzy swoją karierę mają w 100% opartą na kinematografii amerykańskiej, w Hollywood więc mają pełne prawo ubiegać się o poszanowanie ich w amerykańskim przemyśle filmowym. Nie w Afryce bo to nie o tę częśc świata chodzi (więc Twój argument "bo przecież afrykańska kinematografia pęka w szwach od ich wybitnych dzieł" można o kant dupy rozbić bo tyle ma sensu). A teraz uwaga, oświecę Cię - AMERYKA NIE JEST BIAŁA. To nie Polska, gdzie spotkanie czarnego czy Azjaty na ulicy to jak cud tylko codzienność. Wszystko się miesza, kultury, rasy więc oczywiste że o żadnej dyskryminacji nie może być mowy. To żadna poprawnośc polityczna tylko poszanowanie drugiego człowieka (zapamiętaj to, bo ludzie zbyt czesto mylą poprawność własnie z chęcią poszanowania kogoś w mniejszości). Każdemu powiny należeć się te same szanse i jeśli 50 lat po działalności Luthera Kinga nadal jest cos nie halo, to tupanie nogą i zwracanie uwagi na siebie ma sens. Choćby po to by tę sytuację poprawić. I uwaga - nikt na tym nie ucierpi. Tylko szanse się wyrównają.

A Akademia nie ma problemu z rasizmem tylko etnocentryzmem. I niestety za mało się o tym mówiło w trakcie bojkotu Oscarów.

Metropholis

Masz rację , że należy szanować prawa człowieka i myślę , że są one szanowane . Panowie których wymieniłaś chyba nie mogą się skarżyć na ich brak . Są gwiazdami i żyją na takim samym poziomie jak gwiazdy innego koloru skóry. Również ich talenty zostały należycie docenione . Panowie Jackson i Howard dostali nominację do Oskara . Pan Foxx dostał statuetkę , a pan Freeman wiele nominacji oraz oczywiście statuetkę , a pan Smith nie dostał bo jest nędznym aktorzyną i jak można wytłumaczyć fakt , że takie beztalencie go dostało .
Wyszło na to , że jak ktoś jest dobrym aktorem to dostaje nagrody nie zależnie od koloru skóry , a jak ktoś jest beznadziejnym, to nie dostaje i tak być powinno .
Nie można rozdawać nagród sugerując się kolorem skóry , ale nie można z tego powodu nagradzać miernot.

J987

Napięcia rasowe zawsze będą , ponieważ taki jest świat . Ale z tego co mi wiadomo to właśnie czarni są największymi rasistami . Żyjąc w mniejszości jęczą , że są źle traktowani , ale będąc w większości pierwsze co zrobią to odbiorą ci wszystko co posiadasz łącznie z wolnością i wszelkimi prawami . Gdyby oni rozdawali Oskary , biały nie miał by na co liczyć . Myślę , że odzwierciedleniem moich poglądów jest sytuacja kobiet w Afryce , które są pozbawiane wszelkich praw . A przecież są to najbliższe im osoby : matki , córki , żony , siostry itp. Więc upominanie się od białych ludzi , żeby traktowali ich z większym szacunkiem jest śmieszne , skoro sami traktują się w taki sposób.

J987

Bardzo ładnie to brzmi. Tak idealistycznie. Tak oderwanie od rzeczywistości. I w ogóle świat jest taki prosty, wszystko można tak łatwo sprowadzić do jednego czynnika, do jednych winnych, że aż wam czasem zazdroszczę takiego patrzenia na świat. Po co ja wnikam, czytam i słucham obu stron konfliktu by znaleźć jakiś złoty środek i zrozumiec problem skoro moge po prostu walnąć że czarni są rasistami. Tak jest najłatwiej.

Metropholis

Ładnie brzmi to , że żyjąc we własnych społecznościach , pierwsze do czego się posuwają to do odbierana innym wszelkich praw . T o jest twoim zdaniem ładne i i oderwane od rzeczywistości . Pewnie powiesz mi , że tak jak czarni się szanują to nikt inny tak nie potrafi . Dlatego tak dobrze żyje się ludziom w krajach afrykańskich . Kobiety mają tam raj na ziemi . Jak człowiek nie potrafi szanować się sam to niech nie oczekuje tego od innych.


J987

"Dlatego tak dobrze żyje się ludziom w krajach afrykańskich . Kobiety mają tam raj na ziemi ." Powiedziała Polka która nie ma zielonego pojęcia o świecie ale się wypowie. Tak, na pewno masz rację. To nic że to już któraś kolejna głupota z kolei jaką tu napisałas. Serio, chcesz dyskusji o społeczeństwach poza Polską to idź się najpierw dokształć. Bo naprawdę dyskusja jest nic nie warta jeśli naprzeciw faktom mam Twoje z kosmosu wzięte opinie.

Metropholis

No jeśli twierdzisz , że kobiety mają raj no to widzę że masz wiedzę powalającą , a poza tym to kim ty jesteś ? Jeśli nie Polką to się przedstaw , bo nie rozumiem , czy to że jestem Polką to jakiś zarzut , czy co . Osobo wszechwiedząca , o niebotycznym umyśle ogarniającym cały świat , posiadającym nieskończoną wiedzę , mającą największe wykształcenie , niezwykle inteligentną , oczytaną i elokwentną . Szkoda tylko , że twoje wypowiedzi świadczą o czymś całkiem innym . Jeśli nie zrozumiałaś w jakim kontekście napisałam "Dlatego tak dobrze żyje się ludziom w krajach afrykańskich . Kobiety mają tam raj na ziemi ." to cóż można więcej powiedzieć . Może przestań co dziennie powtarzać sobie samej te mantry dotyczące wielkości twego umysłu , bo to nie jest prawda . Musisz pogodzić się ze swym losem .

Metropholis

Tak nie jest najlatwiej, tylko taka jest prawda.Czarni to rasisci i pasozyty w kazdej spolecznosci.Jesli tak nie uwazasz to jedz do dowolnego kraju gdzie wystepuja w milionach i zamieszkaj w ich dzielnicy.Zobaczymy jak szybko zmienisz zdanie na temat tych niewiniatek.Kiedys tez mialem takie myslenie jak i Ty, ale potem przyszlo zderzenie z rzeczywistoscia.Pomieszkaj wsrod nich to pogadamy.

pmx525

Czyli uogólniając - Polacy to pijący, homofobiczni, skrajnie nietolerancyjni złodzieje żerujący na socjalu za granicą albo zasiłku socjalnym w kraju? Na dowód dodam, że mieszkam w Polsce, to mam odbiór bezpośredni. Tyle sensu ma twoja gadka.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
krolowa_sniegu_2

To że trafiłaś na taką grupę czarnoskórych nic nie mówi o nich jako całej populacji. Tak jak fakt, że Hitler i naziści byli biali nie oznacza, że wszyscy biali sa tak pieprznięci jak oni. Ty trafiłaś w gówniane środowisko - spoko, rozumiem skąd twoje zdanie. Ale głupotą byłoby przenosić je na całą populację. I tego nie zrobię, choćbyś nie wiem, jakie rzeczy mi opowiadała. Tym bardziej że patrząc na Polaków też spotykam szumowiny, które tylko czekają by wkopać sąsiada, oczernić za plecami czy zwyczajnie zniszczyć życie. Ale czy to coś mówi o nas jako całym narodzie? No właśnie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
krolowa_sniegu_2

Ale wiesz, że dyskusja wyżej toczyła się o środowisku czarnych w Stanach? A teraz dopiero wyskakujesz z Irlandią, a to jednak inne zarówno środowisko jak i inne pochodzenie czarnych (domyślam się, że to byli imigranci, a w USA to już jednak obywatele od kilku pokoleń urodzeni w Ameryce, co zmienia postać rzeczy) więc trochę rozjeżdżamy się w temacie. Ale mimo wszystko dzięki za głos w dyskusji ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
krolowa_sniegu_2

To może jeszcze raz napiszę - mówimy o czarnej społeczności w Stanach, nie emigrantach w Europie. Bo jedni i drudzy to dwa różne światy. I sorry ale odpada gadka "oni to mają w genach", bo nie masz nic na poparcie tak durnej tezy (i podejrzewam, że żadne badania również nie potwierdzają żadnej zależności między genetyką a zachowaniem danej nacji).

Metropholis

" I sorry ale odpada gadka "oni to mają w genach", bo nie masz nic na poparcie tak durnej tezy (i podejrzewam, że żadne badania również nie potwierdzają żadnej zależności między genetyką a zachowaniem danej nacji)."

mam nadzieję, że to był żart, ewentualnie mistrzowski sarkazm, bo nie wierzę, że można mieć aż tak głębokiego kija w d*pie :D

Metropholis

Podtrzymuje swoja wypowiedz teoretyku Ty...Moze czas zmienic towarzystwo, bo ja tak nie postrzegam Polakow zarowno w Polsce jak i poza jej granicami.U nas moze 10% nacji jest taka jak piszesz, u czarnych proporcje sa odwrotne i Twoje pisanie na forum tego nie zmieni

Metropholis

Nagroda "Czarna szpula". I wszystko w temacie, postępowa Pani.

Metropholis

"czarni nawoływali bo póki co sa najlepiej zorganizowaną grupą etniczną ubiegającą się o swoje prawa" błąd są nimi Żydzi.
Polecam "Przedsiębiorstwo Holokaust" autorstwa: Norman Finkelstein (Żyd). Podobnie książka dokumentująca, że w oddziałach SS służyło 150 tyś. Żydów, ale kto właściwie o tym mówi? Nikt. Podobna sprawa ma się z czarnymi w USA i nazwijmy to "Przedsiębiorstwo rasizm". Co w Stanach ma odnosić się głównie do czarnych.
Dość głośno mówił o tym sam Bill Cosby, że za uprzedzenia rasowe do czarnych głównie ponoszą winę sami czarni.
Mówił właśnie o tym, że czarni wmawiają czarnym, że za ich porażki winę ponoszą biali, a nie lenistwo. Bo przecież łatwiej kogoś okraść niż iść do pracy.
W NY większość ofiar zabójstw to czarni zabici przez czarnych (tacy zorganizowani) ale o tym pewnie też nie czytałaś.
Jeżeli na 10 przestępców 6 jest czarnych to się nie dziw, że policja stosuje bardziej radykalne metody.
Ostatni głośny przypadek gdzie zastrzelono nieuzbrojonego czarnego nastolatka, co skutkowało protestami i rozbojami z udziałem czarnych!!! dotyczyło chłopaka, który w przeszłości był już karany, zdążył pobić i okraść sprzedawce w sklepie, a na policjanta, który usiłował go zatrzymać, rzucił się z łapami i próbował wyrwać mu broń. Ale ty wiesz swoje, że biedak był nieuzbrojony i straszny pan policjant zabił bezbronnego murzynka. O tym pewnie też nie słyszałaś:
https://www.youtube.com/watch?v=rOs69s-tIUE
"Jak widzisz to istne deus ex machina" jak chcesz używać wyszukanych frazesów to najpierw wypada znać ich znaczenie (to tak na przyszłość jak znów będziesz chciała kogoś pouczyć).
"wiązesz Afroamerykanów z Afryką - uwierz mi to nie ci sami ludzie" a co przylecieli z księżyca?
"Śmieszą mnie Twoje uproszczenia gdzie tak łatwo przerzucasz winę na jedną stronę" najlepsze wyniki w nauce: 1 Azjaci, 2 Rasa kaukaska (biali), 3 Latynosi i zapewne nie zgadniesz kto na końcu. To nie uprzedzenia tylko fakty!!!
"A teraz uwaga, oświecę Cię - AMERYKA NIE JEST BIAŁA" Ważne, że większość jej mieszkańców jest !!! Nie wiem czy śledzisz kampanie prezydencką w USA, ale poparcie dla Donalda Trumpa i jego radykalnych poglądów mówi samo za siebie. Jeżeli pamięć mnie nie myli to oni chyba mają czarnego prezydenta, który jak donoszą niezawistne media dostąpi zaszczytu nosić miano najgorszego amerykańskiego prezydenta w dziejach.
"Każdemu powiny należeć się te same szanse" przy założeniu, że ma się podobny wkład. Bo chyba nie śmiesz sprowadzać kinematografii do samego aktorstwa?
"Na wskroś amerykańscy którzy swoją karierę mają w 100% opartą na kinematografii amerykańskiej, w Hollywood więc mają pełne prawo ubiegać się o poszanowanie ich w amerykańskim przemyśle filmowym." No to Cię zasmucę, bo bili amerykańscy aktorzy są nagradzani na międzynarodowych festiwalach, mało tego Akademia nagradza częściej anglojęzycznych obcokrajowców w rodzimych produkcjach, niż wiecznie pokrzywdzonych czarnych.
Nie brak w USA bogatych czarnych, czemu nie biegną do nich po pieniądze tylko wiecznie maja pretensje do białych producentów i reżyserów.
Afery z Ridleyem Scottem zapewne też już nie pamiętasz. Protestowali czarni !.
"jeśli 50 lat po działalności Luthera Kinga nadal jest cos nie halo" tu się zgodzę, brak czarnych w kategoriach technicznych!!! Prawie zerowy wkład w rozwój kinematografii. W przemyśle muzycznym jakoś się odnaleźli, w filmowym, nadal prawdziwie znaczącego wkładu brak !!! Za to pretensji najwięcej.
Oprah Winfrey, Michael Jordan, Jay-Z przecież mają pieniądze mogą ich sponsorować. Zamiast wiecznie narzekać mogą zrobić to co kiedyś zrobili założyciele Hollywood, gdzie władze wówczas dzierżył Thomas Edison. Pewnie o początkach Hollywood i jak powstało też nie czytałaś. Wtedy rozchodziło się o antysemityzm, więc Żydzi wzięli dupę w troki i pozakładali własne wytwornie i robili własne filmy. Dlatego dziś Hollywood nadal jest w głównej mierze żydowski. Przecież Marlon Brando i Mel Gibson to myślisz, że o co się pieklili. Jaka piękna ironia losu nie uważasz? Biali nie żydzi zarzucali Żydom dyskryminację, a czarni zarzucają ją wszystkim białym. Ciekawostka - Walt Disney akurat nie był Żydem, ale za to był antysemitą. Dlatego prawie żydowskie Hollywood. We współczesności nie brak przecież takich sytuacji. PIXAR w 1986 kupiony przez Steve'a Jobsa za 10 mln. i sprzedany w 2006 za ponad 7 mld. Marvel, Lucasfilm też niezależne wytwórnie wykupione przez Disneya. Adam Sandler też założył własną wytwornie Happy Madison Productions (mniejsza o wartość artystyczną jego filmów), ale zatrudnia swoich przyjaciół, właściwie w kółko ta sama ekipa. I zaczynał od zera. Wiec zamiast za przeproszeniem pieprzyć o dyskryminacji niech stworzą coś własnego. Bo chyba tylko Tyler Perry na tym polu osiągnął jakiś sukces. Bo przecież ta rasistowska wesz Spike Lee jest tylko producentem i reżyserem.

psychodramat

Dobrze powiedziane . Niech założą coś własnego , przecież żyją w kraju , który daje ogrom możliwości do wykazania się . Ludzie jada tam ,nie umiejąc języka, bez pieniędzy i potrafią się odnaleźć i żyć na godnym poziomie , a nie na zasiłkach , wiem to z osobistych doświadczeń od bardzo bliskiej mi osoby , która 15 lat temu wyjechała bez pieniędzy i znajomości języka , a teraz prowadzi własną firmę . Oni natomiast zamiast wykorzystać możliwości jakie daje im kraj w którym żyją ciągle tłumaczą swoje lenistwo nierównością rasową . Łatwiej jest stać na rogu i handlować prochami , albo utrzymywać się z sutenerstwa niż wstać rano do pracy czy szkoły. Pewnie to też wina białych , że się nie chcą uczyć , pewnie to przez ogólnie panujący rasizm .
Stara mantra , która powinna być zakazana w momencie , kiedy prezydentem został Obama. Jak widać nie jest biały , a to że jest najgorszym prezydentem od czasów powstania USA to pewnie o czymś świadczy . Jedynie czego dokonał to rozdał zasiłki i doprowadził do największego zadłużenia w dziejach USA. Jaki kolor skóry , taki prezydent.

J987

Tak, bo czarni wzięli się w Stanach z migracji zarobkowych, a nie z przywożenia ich przez wieki z Afryki jako niewolników. Potem lata segregacji rasowe, podział, uprzedzenie do czarnych, co zepchnęło część z nich na margines (a wiadomo co się wtedy dzieje - rośnie przestępczość co zawsze w jakiś sposób bierze się z biedy), po to by w 2016 r.usłyszeć że to tak naprawdę ich lenistwo. Aż chce się krzycznąć "ja pie***ę" jak to czytam.

A najlepsze jest to że wszyscy którzy to mówią są biali, pracują i nie pochodzą z jakichkolwiek środowisk podziałów rasowych. I takim ludziom się wydaje że najłatwiej jest wskazać jednych winnych i jedną przyczynę. No sorry ale nie.

Metropholis

Prezydentem USA został czarny . Gdzie tu rasizm . Uważasz , że nam jest łatwiej za granicą niż czarnemu , który jest obywatelem tego kraju . Myślę , że problem tkwi w chęci do działania , a stanie w kolejce po zasiłek nie można do takiego zaliczyć .
Jeśli dorosły facet całe życie przeleżał na kanapie bo mu się nie chciało ani uczyć , ani pracować to niby kogo jest to wina.
Dlaczego w takim razie do USA przybywają miliony imigrantów i znajdują pracę , a obywatel tego kraju jedyne na co go stać to wysiedzenie dziury w kanapie i stwierdzenie , że najlepiej się z niej nie ruszę , żeby nie zaatakowali mnie podli rasiści , albo może kupię sobie broń i zorganizuję kilka napadów , albo nie może pohandluję prochami , albo wystawie siostrę na róg , też to dobry pomysł na biznes , a ja dalej będę siedział na kanapie . To są dorośli ludzie , którzy żyją w kraju pełnym możliwości , więc nie tłumacz ich postępowania segregacją , podziałami , niewolnictwem itp .

J987

Tak, bo czarni wzięli się w Stanach z migracji zarobkowych, a nie z przywożenia ich przez wieki z Afryki jako niewolników.

No, na pewno wszyscy czarni to potomkowie niewolników . Od kiedy zniesiono niewolnictwo , żaden czarny nie przyjechał do USA w obawie przed rasizmem i segregacją. Pewnie nikt z Afryki nie chcie tam pojechać , wszyscy nadal boją się pracy na plantacjach bawełny .
Dziwię się tylko , że skoro jest im tak źle w tej Ameryce to dlaczego nie wrócili do krajów z których wywodzą się ich korzenie . Tam pewnie nie dotknął by ich rasizm i segregacja i pewnie dawali by im więcej nagród i lepsze zasiłki i lepszą opiekę zdrowotną i policja by ich kochała , a za przestępstwa dawali by im medale .
Wszyscy jednak chcą żyć w USA , gdzie na każdym kroku dotyka ich rasizm i niesprawiedliwość . Dziwni to są ludzie .

J987

"Tak, bo czarni wzięli się w Stanach z migracji zarobkowych, a nie z przywożenia ich przez wieki z Afryki jako niewolników."

Ja cię bardzo proszę, idż w tej chwili zapisz sie jeszcze raz do podstwówki i nie rob z siebie idioty publicznie. Bo z taką wiedzą na poziomie zerowym to my nie będziemy dyskutować.

Metropholis

Nie napisałaś jednego mądrego zdania . Jednej logicznej wypowiedzi i śmiesz mnie wysyłać do szkoły . Jedyne na co się wysiliłaś to jeden wielki bełkot powtarzany przez poprawnych politycznie opętańców . Myślę , że twoja wiedza jest tak ogromna , że zdania które skleciłaś powalają mnie na kolana .
Pani profesurko . Nie umiesz odnieś się do nawet jednego zarzutu w taki sposób abym pomyślała o tobie , że możesz posiadać jakąkolwiek wiedzę na jakikolwiek temat .
Nie potrafiąc odpowiadać na zarzuty wysyłasz wszystkich do szkoły . Szczyt chamstwa. Chcę jeszcze dodać , że twoja elokwencja jest na poziomie 0 , a jak ci mama i tata mówią , że jesteś najmądrzejsza na świecie to im nie wierz . Rodzice zbyt kochają swe dzieci , aby mówić im prawdę

J987

Jeszcze czekam na odpowiedź dotyczącej kwestii , czy wszyscy czarni w USA to potomkowie niewolników ?

J987

Mam jeszcze jedno pytanie . Dlaczego czarni nie bojkotują rozdania nagrody Nobla . Może wiesz coś na ten temat . Czy znowu zamiast odpowiedzieć wyślesz mnie do szkoły .

J987

Oho, widzę że wchodzimy na grunt "śmiałaś mnie skrytykować = uważasz się na wielki, wszechwiedzący umysł". Uwaga - nie jest tak. Nie muszę być zarozumiała, ani wszechwiedząca, by zwrócić uwagę na to że pieprzysz głupoty. Do tego wystarcza podstawowa wiedza ze szkoły podstawowej. Nie będę przemielać znów tematu czarnych w USA, ale tak, na obecną chwilę są to w dużej mierze potomkowie niewolników sprzed paru wieków. Dopiero w następnej kolejności imigranci. To duża różnica.

W temacie bojkotu trzeba spjrzeć na branżę filmową od strony przemysłu, gdzie wszystko zaczyna się w górnych wartswach kierowniczych i zrozumieć jak działają, by wiedzieć dlaczego czarnoskórzy zarzucają Oscarom dyskryminacje. A że Akademia to pod tym względem wiadomo od dawna, jesli śledzisz kino choć pare lat wstecz. Sam temat jest na tyle skomplikowany, że odeślę Cię do tekstu, który kładzie na to nieco inne światło: http://zpopk.pl/bialo-bielusko-czyli-o-oscarssowhite.html

Serio, zanim ponownie zabierzesz głos, spójrz na problem z inaczej, posłuchaj co ma do powiedzenia druga strona a nie wal tekstem takim jak powyżej. Moim zdaniem bojkot też był chybiony, ale mam świadomość, że problem whitewashingu i tego typu rzeczy istnieje a czarni mają pod górkę. A co do narodowości. Zwróciłam uwagę, że skrajne rzeczy piszą osoby, które nie pochodzą z państwa miltikulturowego, nie znają w praktyce ich problemów i nie mają zielonego pojęcia czym jest poprawność polityczna i czemu służy (i jeszcze używają tego okreslenia niemal zawsze wtedy gdy nie trzeba) oraz dlaczego wazna jest dywersyfikacja rasowa w takich krajach jak USA, w branży filmowej. To jest Twój problem.

Metropholis

Nie przeraża mnie krytyka , ale ciągłe wysyłanie wszystkich do szkoły jest irytujące i wskazujące na to ,że jesteś osobą zarozumiałą i to ty masz problem z krytyką . Wskazuje również na to język jakim sie posługujesz .Jesteś zbyt agresywna w swoich wypowiedziach i zasłaniasz się wiedzą , ale jaką to sama na razie nie wiem . Jeśli myślę inaczej niż ty , jeśli mój światopogląd jest inny to nie znaczy , że mało wiem . Tak naprawdę ludzie stają się rasistami nie dlatego , że żyją w środowiskach homogenicznych , ale dlatego , że przekonali się czym są środowiska multikulturowe .
Przyjacielem mojego domu jest osoba , która przyjechała 30 lat temu do Polski z Gwinei , ukończyła studia , zrobiła doktorat , przez całe lata pracuje na dość wysokim stanowisku mimo koloru skóry . Problemy jego zaczęły się nie dlatego , że był źle traktowany i spychany na margines z powodów rasistowskich , ale dlatego , że zbyt łatwo przychodzi mu sięgniecie po kieliszek . Ma świadomość , że może wiele stracić , ale wie że to jego wina . Jest osobą , która ma tego świadomość , że błędy które popełnił są tylko i wyłącznie jego zasługą .Nie obwinia wszystkich w koło . Żyjąc przez tyle lat w Polsce doznał pojedynczych przypadków nietolerancji , ale powiedział mi kiedyś , że żyjąc w swoim kraju czół się bardziej zagrożony , chociaż żył wśród swoich .
Rozmawiając z nim na temat tegorocznych Oskarów , powiedział , że nie tędy droga . Wymuszanie na innych ,żeby przyznali komuś nagrodę jest niedźwiedzią przysługą .
Jeśli w przyszłym roku czarnoskóry dostanie Oskara to nie będzie to jego zasługą , tylko wymuszeń . Tak odbierze to świat.
Wiesz , dlaczego znajomemu żyje się w Polsce dobrze , dlatego , że robi swoją robotę , a nie lata i wykrzykuje jak to on jest dyskryminowany . Ukończył studia , zrobił doktorat , podjął pracę , założył rodzinę z Polką, kupił mieszkanie i stać go na wiele. Mimo iż przyjechał z Afryki osiągnął więcej niż nie jeden Polak . Przez całe życie pracował , a nie leżał na kanapie i czekał na zasiłek. Trochę obecnie podwinęła mu się noga , ale mam nadzieję , że wyjdzie na prostą . Do takich ludzi nie można mieć zastrzeżeń . Ale skoro Afrykańczyk , który przyjechał do naszego kraju i potrafił się w nim odnaleźć i osiągnąć tak wiele, to dlaczego problem z osiągnięciem czegokolwiek ma tak duża grupa czarnoskórych obywateli np . USA .
On sam określa ich mianem nierobów . Przez 30 lat , ani razu nie pojechał do własnej ojczyzny nawet po to , aby pokazać dzieciom skąd pochodzi . Jest ateistą , a jego dzieci katolikami . Nie oceniam ludzi po kolorze skóry , ale po tym co sobą reprezentują . Polityka krok po kroku w celu integracji jest mądrym posunięciem , ponieważ ludzie zaczynają sami dochodzić do wniosków . Robienie czegoś na siłę doprowadza do wzrostu nietolerancji . Gdybym znajomego poznała maszerującego ulicą , demolującego wszystko po drodze , wykrzykującego hasła jak to on jest dyskryminowany , potem stojącego w kolejce po zasiłek , a pod koniec dnia na rogu handlującego narkotykami to jak myślisz , mógłby zasiąść ze mną do jednego stołu . Raczej nie , ale czy to na pewno byłaby moja wina .

Powiedz , czy chciałabyś w przyszłym roku odbierać Oskara jako osoba czarnoskóra . Ten kogo to spotka musi być wielkim aktorem , aby swoim talentem obronić własne dzieło i udowodnić bardziej niż inni , że na niego zasłużył.

A co do Pani Jady Pinkett - Smith , to z tego co mi wiadomo została skrytykowania nie tylko przez białych . Dodam , że czarni skrytykowali Smithów dlatego , że do tej pory mało ich interesowały losy braci i sióstr . Mało angażowali się w sprawy równouprawnienia , bo jak można walczyć o równouprawnienie skoro w 2008 roku Will Smith był najlepiej zarabiającym aktorem w USA .
Para hipokrytów , jedyne na co ich stać to na finansowanie kościoła scjentologów . Będąc czarną osobą byłabym oburzona wystąpieniem tej zakłamanej wybotoksowanej lali , która tak intensywnie włączyła się do wali dopiero wtedy , kiedy mąż nie dostał nominacji . Dla mnie tacy ludzie to jedno wielkie ścierwo , a poza tym Will Smith jest bardzo słabym aktorem , robienie łzawych min przez połowę filmu nie zasługuje na Oskara . Repertuar ma taki, jakim jest aktorem . Daleko mu do innych . Każdy kto przyjrzy się jego grze chłodnym okiem , zobaczy jaka jest to miernota . Czasami jego filmy broni scenariusz , ale w żadnym jego filmie który obejrzałam, nie mogłam powiedzieć , że Smith wspiął się na wyżyny aktorstwa . Minka nieszczęśliwego spaniela powoduje u mnie odruch wymiotny . Łzawe granie bez polotu i głupkowaty wyraz twarzy to mieszanka nie do przejścia . Powinien dziękować losowi , że taka miernota zaszła tak daleko w dziedzinie filmu .
Wiele miernot robi karierę z różnych przyczyn , ale niewielu robi zamieszanie z powodu nie otrzymania nagrody . Dwie nominacje to i tak o dwie za dużo .

Gdybym była właścicielem firmy producenckiej to nawet sobie tego nie wyobrażam , że inni mogli by dyktować mi warunki kogo mam zatrudniać do swoich filmów , a kogo nie.
Skoro pieniądze które zainwestuje w swój film są moje , to mam prawo zatrudniać kogo mi się podoba . Tam gdzie musi grać czarny , gra czarny , a tam gdzie biały ma grać biały .

A poprawność polityczna wszystkim wyjdzie bokiem . I to już niedługo . Mówienie o czymś , że białe jest czarne , a czarne jest białe niczemu nie służy .

J987

Ja swoje, Ty swoje. Poprawiłam Cię, tam gdzie się myliłaś, ale nie, dla Ciebie to agresja i zarozumiałość. Masz braki w wiedzy i umiejętności rozróżnianiu pewnych zjawisk? Wróć do szkoły, nadrób to. Albo usiądź i poczytaj. Na jaką inną radę liczysz? Widzę, że nic z tej dyskusji nie zrozumiałaś, więc nie zamierzam Cię z Twoich przekonań wyprowadzać. Dla Ciebie świat jest czarno-biały i moja rola kończy się na tym, by Ci powiedzieć - nie, nie jest. Koniec.

Metropholis

Wysiliłaś się , chyba to z nadmiaru wiedzy . Ale jak dotąd ani razu się nią nie popisałaś . Tak , że może nie ja powinnam iść do szkoły , tylko Ty . A słowa typu pieprzysz , idź do szkoły itp. wskazują , że jednak jesteś agresywna i zarozumiała . A poza tym jaki aktor taki fan.

J987

Dodam jeszcze , że teraz biali sprinterzy powinni zbojkotować igrzyska , bo przeważnie wygrywają czarni. Albo powinni być puszczani kilka sekund wcześniej ,żeby wyrównać szanse . Jak równość to wszędzie.

psychodramat

1. Jakoś nie słyszałam o bojkotujących Żydach, plus większość tego co słysze od ludzi podobnych tobie to jakieś spiski, iluminati i wszędobylską pazernośc Żydó którzy chcą zawojowac światem. Na takie bzdury nie zamierzam sie powoływać.
2. "za uprzedzenia rasowe do czarnych głównie ponoszą winę sami czarni. Mówił właśnie o tym, że czarni wmawiają czarnym, że za ich porażki winę ponoszą biali, a nie lenistwo" To jest typowa polityczna zagrywka stosowana zawsze w celu osiągnięcia korzyści przez daną grupę ale błędem jest przenoszenie jej na całą społecznośc. Analogicznie - na obecną chwilę w Polsce PiS wmawia prawicy że za całe nasze nieszczęscie, w tym kryzys migracyjny winę ponoszą zachodni sąsiedzi i UE ale czy to znaczy że wszyscy Polacy dają się szczuć w ten sposób i tak twierdża? Nie. I podkreślę - nie chodzi mi tu o nasze poglądy polityczne, moje i twoje, bo one nie mają nic do rzeczy tylko własnie fakt że to polityczna zagrywka. W tym co mówi Cosby jest ziarno prawdy ale nia cała prawda. Bo po drugiej strony niesprawiedliwe i bardziej brutalne traktowanie czarnych przez policjantów (i co najlepsze, nawet niekoniecznie białych, równiez czarni mundurowi stosują te zachowania) a także przez wymiar sprawiedliwości równiez ma znaczenie.

"W NY większość ofiar zabójstw to czarni zabici przez czarnych (tacy zorganizowani) ale o tym pewnie też nie czytałaś. Jeżeli na 10 przestępców 6 jest czarnych to się nie dziw, że policja stosuje bardziej radykalne metody". Ale ja nie o takich przypadkach mówię. Tylko takich w których jest pewnośc że skuty gośc nie stanowi dla Ciebie zagrożenia. Bo jest skuty albo postawiony pod ścianą z rekami podniesionymi do góry a celuje w niego 20 policjantów. I strzela. Możesz sobie nie wierzyć ale statystyka jest jasna - on ma 20% większą szansę bycia postrzelonym niż biały w takiej sytuacji. I to fakt.

"Ostatni głośny przypadek gdzie zastrzelono nieuzbrojonego czarnego nastolatka, co skutkowało protestami i rozbojami z udziałem czarnych!!! dotyczyło chłopaka, który w przeszłości był już karany, zdążył pobić i okraść sprzedawce w sklepie, a na policjanta, który usiłował go zatrzymać, rzucił się z łapami i próbował wyrwać mu broń. Ale ty wiesz swoje, że biedak był nieuzbrojony i straszny pan policjant zabił bezbronnego murzynka. O tym pewnie też nie słyszałaś" Bardzo prosze o dokładne źródło z opisem sytuacji a nie link do vloga Maxa Kolonko który manipuluje sobie statystykami i źrodłami (o ile w ogóle jest łaskaw je podac) i podciąga je pod swoją tezę. To tak jakbyś mi podlinkował wykop i twierdził że możemy dyskutować dalej. Serio, nie rób tego nigdy pod żadnym pozorem bo to Cię po prostu dyskwalifikuje jako dyskutanta. A teraz prosze o link do pewnego źródła na temat tego chłopca.

"a co przylecieli z księżyca?" Serio nie łapiesz różnicy? Nie ma znaczenia jakiego koloru skóry jestes. Freeman, Smith, Howard, Muprhy to goście urodzeni w Stanach którzy swoją karierę zbudowali pracując w Stanach, w przemysle AMERYKAŃSKIM, wniesli w niego swój wkład, wyrobili nazwiska, które stały się markami przyciągającymi widzów więc mają pełne prawo brac udział w dyskusji o kondycji kina. Bo są Amerykanami których przodkowie mieszkali w zupełnie inym miejscu na Ziemi, innej kulturze, która nijak ma się do wpółczesności a już szczególnie Zachodu. To jest tak oczywiste że aż głupio mi to tłumaczyć.

Rzeczywiście wielkie zdziwienie że Azjaci sa na pierwszym miejscu pod kątem wyników w nauce patrząc na ich system edukacji i rozwój przemysłu high tech gdzie nauki ścisłe się po prostu opłacają ekonomicznie. A tam gdzie czarnych jest najwięcej, czyli w Afryce, nie ma szkół, jest bieda i cudem komuś udaje się zdobyć wykształcenie wyższe. Tylko że o nie jest żaden wyznacznik inteligencji rasy. Bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

"biali amerykańscy aktorzy są nagradzani na międzynarodowych festiwalach, mało tego Akademia nagradza częściej anglojęzycznych obcokrajowców w rodzimych produkcjach, niż wiecznie pokrzywdzonych czarnych" Znów upraszczasz. Albo inaczej - nie widzisz jednej rzeczy. Anglojęzyczni aktorzy są biali. Zapotrzebowanie na białych sprawia że poza nawias wylatuje cała reszta. Zjawisko white-washingu ma się w Hollywood bardzo dobrze, gdzie do ról przykładowo Indian bierze się białych aktorów (ostatnio w Piotrusiu Panu Rooney Mara grała Indiankę, wczesniej Johnny Depp w Jeźdżcu znikąd również Indianina choć oboje sa biali - a to tylko dwa przykłady z tysiąca które mozna znaleźć w kinie z ostatnich paru dekad). Można powiedziec - bo wytwórniom się to bardziej opłaca, lepiej wziąc znane nazwisko które przyciągnie widzów niż kogoś kompletnie nieznanego tylko dla odpowiedniego koloru skóry. Ale pozostaje pytanie - to jak ci o innym kolorze skóry mają sobie wyrobić nazwiska, zbudować wielką karierę skoro nie mają w zasadzie w czym grac? Bo wszystkie wieksze, znaczące role graja biali? A nawet w tych małych, drugoplanowych są zastępowani przez białych? Czarni są w o tyle lepszej sytuacji że jeszcze o swoje walczą i idzie im to dobrze, ale w przypadku całej reszty wyjątkami są ci którzy odnosza sukces na miare przeciętnego, białego aktora.

Wiesz co, nie galopuj się tak z polityką bo naprawdę nie zamierzam dyskutowac o Trumpie jako prezydencie w wątku o czarnych w Hollywood. To temat w ogóle nie na tę dyskusję. Co do wszystkich danych które mi podałeś - nie odniose się do nich póki nie zobaczę źródła. Może być nawet anglojęzyczne ale chcę to zobaczyć na własne oczy a nie pojedynkowac się słowo na słowo bez potwierdzenia. Przetargi między wytwórniami tez mają się nijak do tej dyskusji, bo nie dośc że a) są nie na temat, b) masz jakąś obsesję na punkcie Zydów bez jakiegokolwiek sensownego uzasadnienia poza samym "bo to Żydzi".

A teraz wyobraź sobie takie coś - mamy ogłoszenie nominacji oscarowych. Patrzysz na listę aktorów i aktorek i wszyscy są czarni. Żadnego białego. Naprawdę nie zadałbyś sobie pytania "naprawdę w tym roku nie było ani jednej dobrej roli białego?". Bo ja tak.

Metropholis

Z deus ex machina wyżej to był mój błąd - miało być perpetuum mobile, bo chodziło mi o samoistnie napędzający się konflikt, na który działają obie strony. Myslałam o jednym, napisałam o drugim.

Metropholis

Na Twoim miejscu nie wdawałabym się w dyskusję z kimś, kto robi spacje przed znakami interpunkcji...
Podziwiam Cię, że i tak przeczytałaś, jakimś cudem, te rzygowiny.

refuse2Xist

Już odpuściłam bo widzę że nie warto sobie nerwów strzępić ;)

Metropholis

Boli dupa taka prawda :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Metropholis

Po pierwsze, nie przypominam sobie bym wspominał słowem o jakichkolwiek teoriach spiskowych.
Wypowiedź Marlona Brando dostępna jest w sieci:
https://www.youtube.com/watch?v=nIUe_O2lenk
O wypowiedziach Gibsona było chyba wystarczająco głośno...

Podałem ci fakty, chyba umiesz korzystać z wyszukiwarki i sprawdzić sobie początki Hollywood, co się do tego przyczyniło i kto w głównej mierze brał w tym udział - Żydzi, to nie teoria spiskowa tylko fakt.

Co do Billa Cosby'ego, nie był jedyny, tu masz nawet satyrę odnoszącą się do tego problemu w hollywoodzkiej produkcji:
https://www.youtube.com/watch?v=0JbXvV0Qd5A

Historia wytwórni: Pixara, Marvela, Lucasfilmu, DreamWorks (Stevena Spielberga) są powszechnie dostępne w sieci. Wszystkie Białe.
Mało tego Marvel specjalnie zamienia bohaterów białych na czarnoskórych. wystarczy wspomnieć o białych postaciach: Nick Fury (Samuel L. Jackson), Heimdall (Idris Elba) - notabene nordycki bóg!

Tu masz odnośnik do gali oskarowej gdzie w 149 minucie Chris Rock pokazuje drugą stronę medalu, nawet nawiązał do celu organizowania protestów, gdzie głównie dochodzi do rozbojów rabunkowych.

"ostatnio w Piotrusiu Panu Rooney Mara grała Indiankę, wczesniej Johnny Depp w Jeźdżcu znikąd również Indianina choć oboje sa biali"
Pochodzenie Johnny Deppa:
Johnny Depp przyznaje się także do indiańskich korzeni, mówiąc w jednym z wywiadów, że jego prababka pochodzi z plemienia Czirokezów, bądź Krików
Bo tak trudno coś sprawdzić.
Swoją drogą, do wybielania amerykańskich wiezień w filmach o tej tematyce i że cały świat mówi po angielsku to jest w porządku, ale jak kolor skóry się nie zgadza: RASISTA!!!

"tylko własnie fakt że to polityczna zagrywka"
Moja droga poza jakimiś niczym nie popartymi ogólnikami nie podałaś żadnych argumentów mających do czegokolwiek przekonać. Twoje poglądy bardziej przypominają swego rodzaju widzimisię niż przekonania wynikające z rzeczywistej sytuacji.

Dla takich ludzi jak ty niedługo dolina krzemowa i cały przemysł IT też będzie jedną wielką wylęgarnią rasistów bo czarnych to tam właściwie nie ma.
Masz kontakt z jakimiś wykładowcami, ludźmi nauki? Bo czarnego naukowca w przemyśle technicznym, czy wybitnego hakera to tylko w Hollywoodzkiej produkcji można znaleźć jak "Marsjanin".
Przejrzyj sobie laureatów nagrody Nobla (tylko nie pokojowego).
Z pośród 800 laureatów nobla (na 2011 r) tylko 15 jest czarnoskórych, jest to 3 z literatury 1 z ekonomi i 11 pokojowych.

"Bo po drugiej strony niesprawiedliwe i bardziej brutalne traktowanie czarnych przez policjantów"- przypominam o drugiej poprawce.
W USA właściwie jest więcej broni niż ludności. O tym skąd bierze się problem brutalności policji też nakręcono b. dobry film "Miasto Gniewu".
Przy tak dużej przestępczości wśród czarnych policjant woli być brutalny niż zarobić kulkę. Może dlatego czarni policjanci nie protestują? Zastanawiałaś się nad tym?

"A teraz wyobraź sobie takie coś - mamy ogłoszenie nominacji oscarowych. Patrzysz na listę aktorów i aktorek i wszyscy są czarni. Żadnego białego. Naprawdę nie zadałbyś sobie pytania "naprawdę w tym roku nie było ani jednej dobrej roli białego?". Bo ja tak."

W kraju w którym żyje ponad 320 mln. ludzi z czego ludność biała to 72,4% a tylko 12,6% to czarni, to pamiętając rachunek prawdopodobieństwa z liceum, albo statystykę ze studiów. To takie sytuację, w których w pięciu nominacjach są tylko biali jest wielce prawdopodobne!!!

Jeżeli przyjąć FAKT, że Europę i Azję też zamieszkują czarni i dodatkowo, przejąć do wiadomości FAKT, że nagrodzonych czarnych filmowców na międzynarodowych festiwalach jest tyle samo co Noblistów, jak nie mniej. To może pojawi się światełko w tunelu i wysuwa się wniosek, że czarni jednak mają mniejsze zdolności intelektualne, a może i aktorskie?

Jeżeli główka Cię jeszcze nie boli od FAKTÓW, to może zrozumiesz kiedyś, że przemysł filmowy to jest BIZNES, i może pojmiesz, że największy udział kapitałowy oraz rozwojowy w tym przemyśle mają biali (nie mowa o aktorach) a od niedawna również Chiny. I może mówienie prywaciarzowi jak ma zarządzać własną firmą i kogo ma zatrudniać jest zwyczajnym chamstwem, tym bardziej, że jak pokazuje wywiad na gali Oscarowej przeciętny czarny ma w dupie białe produkcję, czyt. nie dokłada się.

Przecież produkcja filmowa w Hollywood nie jest finansowana przez państwo tak by oni mieli jakiekolwiek prawo roszczeniowe, gdzie kumoterstwo i nepotyzm są niezgodne z etyką i prawem. Przecież jest kickstarter i wielu bogatych czarnych, do których mogą się zgłosić.
Christopher Nolan w 1999 roku, po pokazie swojego filmu pt. "Śledząc" na Festiwalu Filmowym w Hongkongu, poprosił publiczność o wsparcie finansowe na kolejny film zatytułowany "Memento".

Jak zarządzasz własną firmą, która nie podlega kontroli rządowej, czyli z branży rozrywkowej to Ci przecież wolno zatrudniać kogo chcesz jak robi to wspomniany Adam Sandler. Wielkie wytwórnie filmowe to też są firmy prywatne nie państwowe. A gala oscarowa to już od dawna na charakter promocyjny i zarobkowy. To co, do Stevena Spielberga też przyjdą z pretensjami - to jest paranoja. Do Ridleya Scotta przecież już się przypieprzyli w związku z "Exodus" i widać po nim było na gali, że jego cały ten bojkot wkurza/irytuje bo człowiekowi, który ma większy wkład w światową kinematografie niż wszyscy czarni razem wzięci (Przecież to twórca tzw. wersji reżyserskiej) mówią jak ma rozdysponować własne pieniądze i kogo ma zatrudniać.

Dlatego jest coś takiego jak godność i duma. Indianie np. nie byli niewolnikami, Azjaci mają już własny przemysł filmowy.
Latynosi też są dumną społecznością i dorobili się już własnych ikon jak wspomniani Emmanuel Lubezki i Alejandro González Iñárritu.
Dlatego jedyne co widzę to bandę bezczelnych rozpieszczonych murzynów, którym poprzewracało się w dupie, a nie mniejszość walczącą o równouprawnienie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones